-
Cała prawda o Murzynowie
5.03.20145.03.2014Szanowni Państwo!
Przejeżdżałam ostatnio przez Wielkopolskę i zaintrygowały mnie nazwy kilku, niezbyt od siebie oddalonych miejscowości: Murzynowo Kościelne, Murzynowo Leśne, Murzynówko, Murzynowiec Leśny. Jeśli to możliwe, proszę o wyjaśnienie ich pochodzenia. Kiedy powstały? Czy właściwe jest tu skojarzenie ze słowem murzyn? Szczególnie w tak zaskakującym połączeniu z przymiotnikami kościelne i leśne? Z góry dziękuję za odpowiedź!
Anna
-
Jak mówić o Kalim, bohaterze W pustyni i w puszczy?
31.12.202331.12.2023Prosimy o wyjaśnienie kwestii:
czy właściwe jest użycie słowa „Murzyn” , (dla nazwania Kalego) i „murzyńskie” (dla określenia zwyczajów i wierzeń) podczas omawiania lektury „W pustyni i w puszczy”?
Z góry dziękujemy za odpowiedź
uczniowie klasy szóstej SP1 Niechobrz
-
jeszcze o pisowni świętych23.12.201223.12.2012Szanowna Poradnio
nie można nigdzie znaleźć komentarza, dlaczego w WSO zaleca się pisownię Święty Mikołaj wielką literą, zaś święty Piotr z kolei małą. Zasady pisowni słownictwa religijnego nakazują pisownię przymiotnika święty w nazwach własnych osób świętych wielką literą z przykładami: Święty Mikołaj, Święty Józef. W powszechnym użyciu widać jednak ogromną przewagę świętych przez małe ś, także tych tu wymienionych.
Z prośbą o poradę i z tużprzedświątecznymi życzeniami
Aleksander Durkiewicz
-
Legenda o poznańskich koziołkach15.05.202015.05.2020Nurtuje mnie kwestia zapisu nazwy legend. Różnie w Internecie piszą – raz z wielkiej, raz z małej. Jak wiemy, wielką literę stosujemy przy nazwach własnych – i tak jak przy zapisie legendy „Wars i Sawa” nie ma problemu, tak przy legendach o koziołkach poznańskich wydaje się wątpliwa, choć słuszna, bo przecież to nie jest tytuł tej legendy, a może jednak jest i powinno być legenda „O koziołkach poznańskich”? Spotkałam się też z zapisem „Legenda o Koziołkach poznańskich”, „Legenda o Syrence”.
Agats
-
Ten pan łamie ustawę o języku polskim?28.06.201528.06.2015Dzień dobry Państwu!
Mateusz Borek (Polsat) wykreował pojęcia: „Zawodnik jest pod formą”, czyli że nie ma jej, jest bez niej, gra miernie a nawet źle; „Zawodnik jest pod grą”, czyli że jest aktywny, ma tzw. ciąg na bramkę itp.; „Zawodnik jest pod piłką”, czyli że jest przy niej, w jej posiadaniu. Czy jeśli formy te nie są poprawne, to pan ten łamie ustawę o języku polskim?
Pozdrawiam serdecznie -
jeszcze o dwukropku20.02.201220.02.201296.3. Dwukropek poprzedza wyliczenie szczegółów, o ile przed samym wyliczeniem zostały one zaznaczone w formie ogólnej, np. „Odmienne części mowy to: czasownik, rzeczownik, przymiotnik, zaimek i liczebnik”. Które słowo zaznacza tu formę ogólną. Właściwie czym jest forma ogólna? I jak rozpoznać podmiot szeregowy od zwykłego wyliczenia?
-
jeszcze o pleonazmach15.01.201115.01.2011Czy wyrażenia typu: jeden litr, jeden metr, jeden hektar są pleonazmami? Powyższe rzeczowniki w tej formie same w sobie zawierają informację o liczbie pojedynczej, a liczebnik nic tu nie wnosi. Z góry dziękuję za odniesienie się do nurtującego mnie pytania.
Serdecznie pozdrawiam –
Artur Prejs -
Znów o nowych dzielnicach6.03.20186.03.2018Szanowni Państwo,
redaguję tekst do książki o dzielnicy Poznania, która w granice miasta została włączona w 1900 r., a wcześniej była samodzielną wsią. Czy pisząc o dziejach takiej wsi sprzed inkorporacji, nie powinno się stosować przyimków: do (Jeżyc, Wildy, Górczyna) i w (Jeżycach…), a przy podawaniu faktów z XX w. traktować je „normalnie”, stosując przyimek dzielnicowy: na (Jeżyce, Jeżycach, Wildę, Wildzie…)? Tak właśnie tekst poprawiam, ale czy to nie nadgorliwe?
Ukłony, Anna O.P.
-
Być z kimś w ciąży – o ojcu dziecka czy o dziecku? 31.01.201731.01.2017Czy być z kimś w ciąży może odnosić się do dziecka? Czy tylko do ojca? Innymi słowy, czy kobieta może powiedzieć pamiętam, jak byłam z tobą w ciąży do syna?
Łączę wyrazy szacunku
Dorota
-
Formy zwracania się do Jezusa i mówienia o Nim28.05.201628.05.2016Szanowni Państwo,
chciałbym zapytać o formy grzecznościowe odnoszące się do Boga, kiedy używamy Jego imienia – na przykład, kiedy mówimy o Jezusie. Czy istnieją sugestie językowe, czy należy mówić: Jezus (jakby po imieniu), Pan Jezus (na pan), Chrystus Jezus (używając dodatkowych określeń). Jaką formę można uznać za grzecznościową?
Pozdrawiam serdecznie
Tomasz Szczepański